ECOMARINAS: z Rewy do Jastarni śladem polskich marin
Gdańsk/Rewa, 9–10 września 2025 r. — dwa dni, cztery porty i trzy mariny — zespół projektu ECOMARINAS odbył intensywny objazd portów i marin Zatoki Gdańskiej, od Rewy przez Port Gdynia i dwie gdyńskie mariny, po Puck i Jastarnię. Celem było zapoznanie się z lokalnymi rozwiązaniami infrastrukturalnymi i znalezienie rozwiązań, które realnie ograniczą zrzuty i zanieczyszczenia w wodach portowych oraz ułatwią żeglarzom „eko‑codzienność” na kei. Program wizyty obejmował prezentację technologii, zwiedzanie instalacji podczyszczania ścieków w Porcie Gdynia oraz przegląd infrastruktury środowiskowej w marinach.
Czy mikroorganizmy mogą rozkładać zanieczyszczenia ropopochodne?
Pierwszy dzień wizyty studyjnej otworzyło wystąpienie przedstawicieli firmy Cleanergy o biologicznym rozkładzie zanieczyszczeń ropopochodnych i organicznych z wykorzystaniem bakterii oraz biosurfaktantów. Prezentacja kładła nacisk na użyteczność tych rozwiązań w realiach portów jachtowych m.in. poprzez dozowanie preparatów do akwenów i instalacji, ograniczanie chemicznych środków czystości, a także automaty oraz dyspensery do dozowania środków bioaktywnych na nabrzeżach (rozwiązania samoobsługowe, redukujące ryzyko rozlewu i nadmiernych dawek). Cleanergy przedstawiło także wyniki eksperymentu przeprowadzonego na Jeziorze Kartuskim — pilotaż pokazujący, że bioremediacja może obniżać ładunki węglowodorów i wskaźniki zanieczyszczeń w wodach stojących, przy założeniu odpowiedniego dozowania i kontroli efektu.
Gdynia – miasto nowoczesnych rozwiań infrastrukturalnych dbających o Bałtyk
W Porcie Gdynia delegacja projektu odwiedziła oczyszczalnie mechaniczno‑chemiczną. Zaplecze infrastrukturalne portu pokazuje, że sprawne portowe punkty odbioru ścieków (PRF - port reception facilities) i dopracowana logistyka odbioru decydują o tym, czy odpady trafią do instalacji, czy… w najgorszym razie do wody.
Port Gdynia rozwija się w oparciu o „Strategiczny plan rozwoju do 2027 roku”, w którym inwestycje logistyczne idą w parze z komponentem środowiskowym i bezpieczeństwa. Równolegle port prowadzi monitoring środowiskowy (woda, osady), ma zdefiniowane procedury na wypadek awarii i utrzymuje plan zwalczania zagrożeń takich jak skażenia olejowe, hałas i odpady. Na poziomie projektowym Gdynia uczestniczy w projekcie LIMIT (Interreg South Baltic) — rozwijaniu innowacyjnych koncepcji dla usuwania PFAS i innych mikrozanieczyszczeń krytycznych.
W czasie wizyty studyjne odwiedzono także dwie Gdyńskie mariny: Yacht Park i Marina Gdynia. Miejska Marina Gdynia posiada stację paliw, system odbioru ścieków i substancji oleistych, segregację odpadów i monitoring. Druga gdyńska marina - Marina Yacht Park to nowa marina prywatna i nastawiona na komfort cumowania — wyposażona w nowoczesną infrastrukturę sanitarną i odpłatną pompę do zrzutu ścieków.
Rewa i Puck – kolebka nadmorskiej historii
Poranny spacer do mariny w Rewie pokazał rozwiązania w skali mikro: niewielki basen portowy, wrażliwy na ładunki biogenne i „codzienną chemię”. To właśnie takie miejsca pierwszego kontaktu wraz ze szkółkami żeglarskimi wyznaczają standard kultury ekologicznej wśród żeglarzy.
Port i marina w Pucku to także przykład, jak małe nadmorskie miasto może łączyć funkcje turystyczne, historyczne i ekologiczne. Zatoka Pucka jest szczególnie wrażliwa na dopływ zanieczyszczeń, dlatego każdy element infrastruktury portowej ma znaczenie dla jakości środowiska. Marina posiada wyznaczone punkty odbioru odpadów komunalnych oraz sanitariatów, a władze portu podejmują działania, by minimalizować niekontrolowane zrzuty ścieków czy wód zęzowych z jednostek.
Puck to także ważne miejsce historyczne w kontekście naszej relacji z morzem. To tu 10 lutego 1920 r. generał Józef Haller wrzucił do Zatoki Puckiej pierścień w ramach zaślubiny Polski z morzem. Puck to także podwodne stanowiska archeologiczne. W 1977 roku w niewielkiej odległości od linii brzegowej nurkowie odnaleźli relikty starego portu oraz wraki statków leżących na dnie morza. Kompleksowe badania archeologiczne i geologiczne prowadzone w następnych latach wykazały, iż wzrost poziomu morza o 70 cm od czasów epoki wikingów spowodował zatopienie portu i jego zachowanie pod warstwami osadu wraz z wrakami kilku jednostek, w tym łodzi nazywanej „Puck 2” — słowiańskiej łodzi typu langskip z X wieku.
Jastarnia, jako przykład eko-portu
Ostatni przystanek w czasie wizyty to port w Jastarni, który stanowi świetny przykład, jak niewielki port może rozwijać się w duchu ekologii i odpowiedzialności za środowisko Morza Bałtyckiego. Położony w sercu Półwyspu Helskiego, obsługuje intensywny ruch turystyczny i rekreacyjny, a jednocześnie wdraża rozwiązania minimalizujące wpływ na wody Zatoki Puckiej.
Port w Jastarni był to pierwszy tego typu obiekt morski zbudowany w czasach II Rzeczypospolitej w latach 1926-1931 według koncepcji Józefa Poznańskiego. Wykonane z drewnianych pali nabrzeża, przetrwały aż do połowy lat 70.
Port dysponuje infrastrukturą do odbioru ścieków sanitarnych i wód zęzowych (ruchoma pompa z dobrym oznakowaniem i łatwym dostępem), co ogranicza ryzyko nielegalnych zrzutów do akwenu. Port wyposażony jest w zaplecze remontowe dla jednostek pływających, dedykowane stanowisko do mycia kadłubów z wychwytem osadów i 5 stanowisk remontowych wyposażonych w postumenty do dystrybucji energii elektrycznej i wody. Jest także miejsce do selektywnego odbioru odpadów – w tym narzędzi połowowych, odpadów niebezpiecznych i olei. Dzięki tym rozwiązaniom Jastarnia jest świetnym przykładem eko-portu, czyli miejsca, gdzie turystyka wodna współistnieje z troską o czystość i bioróżnorodność Bałtyku, a proste narzędzia — jak łatwo dostępne punkty zrzutu czy mobilne systemy odbioru — realnie przekładają się na poprawę jakości środowiska wodnego.
Czemu realizujemy projekt ECOMARINAS?
Modele i przeglądy naukowe wskazują, że rekreacyjna żegluga kumuluje wpływ w pobliżu marin i zatok, a presja zintensyfikowana jest w miesiącach letnich, szczególnie w lipcu. Model BEAM (Leisure Boat Emissions and Activities siMulator), opracowany przez międzynarodowy zespół naukowców w 2020 roku, służy do szacowania wpływu żeglugi rekreacyjnej na Morze Bałtyckie. Łączy dane o liczbie i typach łodzi, lokalizacje marin, sezonowość pływania oraz parametry techniczne jednostek, aby symulować ich aktywność i obliczać emisje do powietrza (np. tlenki azotu, pyły, lotne związki organiczne) oraz do wody (np. miedź i cynk z farb przeciwporostowych). Wyniki modelu pokazują, że w sezonie letnim emisje niektórych zanieczyszczeń z jachtów mogą przewyższać emisje ze statków handlowych, co podkreśla znaczenie działań proekologicznych w marinach i wśród żeglarzy.
Projekt ECOMARINAS trwa od lipca 2024 roku do czerwca 2027 roku i jest prowadzony przez Gdański Ośrodek Sportu (PL) we współpracy z Województwem Pomorskim (PL), Gminą Tolkmicko (PL), Uniwersytetem Kłajpedzkim (LT), Administracją Rejonu Neringa (LT), Mariną Slottsholmen Vestervik (SE), Coastal Union Germany (DE) oraz Fundacją MARE (PL).