II posiedzenie Międzyresortowego Zespołu ds. Materiałów Niebezpiecznych Zalegających na Obszarach Morskich RP
25-ego kwietnia 2023 roku, odbyło się II posiedzenie Międzyresortowego Zespołu ds. Materiałów Niebezpiecznych Zalegających na Obszarach Morskich RP. Dla przypomnienia w dniu 20 października 2022 roku Prezes Rady Ministrów podpisał Zarządzenie Nr 345 powołujące drugi Międzyresortowy Zespołu do spraw Materiałów Niebezpiecznych (ogłoszone w Monitorze Polskim z 2022 r., poz. 1042). O powołaniu pierwszego zespołu informowaliśmy Was tu, a o powołaniu drugiego tu. Oba zespoły są pokłosiem zaleceń Najwyższej Izby Kontroli opublikowanych w ramach przeprowadzonej w latach 2018-2019 kontroli dot. materiałów niebezpiecznych (o kontroli NIKu pisaliśmy wielokrotnie - podstawowe informacje TU).
Posiedzenie z kwietnia br. było o tyle wyjątkowe, że zostali na nie zaproszeni nie tylko przedstawiciele administracji rządowej, ale także szeroka grupa ekspertów w tej dziedzinie z instytucji zewnętrznych – naukowych i prywatnych, w tym także Fundacja MARE jako reprezentant trzeciego sektora.
W naszej prezentacji, otwierającej to spotkanie, Olga Sarna przedstawiła problematykę i zagrożenia stwarzane przez substancje ropopochodne zatopione na wrakach, omówiła działania innych krajów i przedstawiła w skrócie propozycję planu, krok po kroku, co należy zrobić, aby adekwatnie zaadresować ten problemem. Czyli przede wszystkie zapewnić budżet i powołać dedykowaną do tego jednostkę wraz z zapewnieniem odpowiedniej infrastruktury technicznej, a następnie wykonać właściwe OCENY RYZYKA wszystkich potencjalnie niebezpiecznych wraków (do tej pory takich ocen nie mamy w ogóle, ponieważ prawo na tę chwilę nie wymaga tego typu działań).
Następnie swoje prezentacje wygłosili przedstawiciele sektora naukowego omawiając obecnie realizowane i planowane projekty w temacie materiałów niebezpiecznych zalegających w Bałtyku. Profesor Adam Cenian z Instytut Maszyn Przepływowych PAN omówił możliwości technologiczne remediacji obszarów już skażonych wyciekiem (szczególnie mowa tu o okolicach wraku Stuttgart) i planowane w tym zakresie działania w najbliższych latach (został złożony wniosek o dofinansowanie tych badań do EU, bardzo trzymamy za niego kciuki!).
Potem przyszła kolej na temat broni – zarówno konwencjonalnej, jak i chemicznej. Tutaj niezaprzeczalnym liderem działań, zarówno na Bałtyku, jak i globalnie, jest Instytut Oceanologii PAN i zespół badawczy pod kierownictwem profesora Jacka Bełdowskiego. W czasie posiedzenia dr Miłosz Grabowski omówił zagrożenia stwarzane przez broń chemiczną w Bałtyku (przypomnijmy, że po II Wojnie Światowej nawet do 40 000 ton amunicji chemicznej zostało zatopionych w Bałtyku właściwym, a 150 000 ton w rejonie Skagerraku). Dr Grabowski przedstawił pokrótce realizowane do tej pory projekty IOPANu, a było ich nie mało (CHEMSEA, MODUM, DAIMON) oraz omówił wyzwania i dalsze konieczne działania, w tym przede wszystkim kontynuację badań, mapowanie dna oraz modelowanie skali oddziaływania na środowisko.
W kolejnej części spotkania przedstawiciele polskich przedsiębiorstw omówili niezwykle ważny aspekt tego tematu, czyli dostępność odpowiedniej infrastruktury i technologii w Polsce aby poradzić sobie z omawianymi problemami. Remontowa Shipbuilding czyli stocznia z Gdańska oraz grupa Geofusion omawiali kwestie dostępności statków badawczych oraz technologie umożliwiające wydobycie i utylizację broni.
Omawiana tematyka jest bardzo szeroka i wymaga holistycznego podejścia. A zarazem o wiele szersza niż przypadek pojedynczego wraku takiego jak np. tankowiec T/S Franken, który był twarzą naszej kampanii Zatrzymaj Wyciek Ropy. Franken to jedynie przykład jednego wraku, który może, ale nie musi, być potencjalnie niebezpieczny. A to czy jest czy nie, będziemy mogli stwierdzić dopiero w momencie wykonania profesjonalnej oceny ryzyka (np. korzystając z metodologii VRAKA lub E-DBA) przez wyspecjalizowane w tym jednostki badawcze. Bo zarówno nasze wnioski z 2018 roku (mające na celu zwrócenie uwagi na szerszy problem jakim są substancje ropopochodne zatopione we wrakach), jak i inne dotychczas opublikowane wnioski i artykuły zainteresowanych tym tematem grup, są jedynie przypuszczeniami na bazie danych archiwalnych i oględzin wraku. To nie są oficjalne oceny ryzyka, ponieważ takie nadal nie zostały zlecone, a są pierwszym niezbędnym krokiem do podjęcia dalszych adekwatnych działań. Tyczy się to zarówno Frankena, jak i wszystkich innych potencjalnie niebezpiecznych wraków na polskich wodach.
Mamy nadzieję, że tak szeroki zakres ekspertyz przedstawiony na spotkaniu pomoże Międzyresortowemu Zespołowi oraz Ministerstwu Infrastruktury w stworzeniu adekwatnych dalszych zaleceń do rozwiązania tych problemów i że już niebawem podejmiemy wspólne, realne działania w tym temacie, a prace II Zespołu nie zakończą się jedynie na wydaniu kolejnych pisemnych zaleceń.